Kontakt
KIR
tel. +48 22 545 55 00ul. rtm. W. Pileckiego 65
02-781 Warszawa
KRS: 0000113064
NIP: 526-030-05-17
REGON: 012105474
poniedziałek - piątek,
w godzinach 8.00 - 18.00
z telefonu stacjonarnego:
801 500 207
z telefonu stacjonarnego lub komórkowego:
22 545 55 55
Opłata za połączenie zgodna
z cennikiem operatora.
Aktualności
Aktualności
Pozwól odetchnąć planecie. Dzień Ziemi w duchu paperless
W czasach wydłużonych łańcuchów dostaw i rosnących cen surowców, przechowywanie papierowej dokumentacji staje się coraz bardziej kosztowne. To potężne obciążenie nie tylko dla biznesu, ale przede wszystkim dla środowiska. Rozwiązaniem może być wykorzystanie technologii, które efektywnie wspierają zieloną transformację.
Dyskusja na temat “biura bez papieru” toczy się już blisko 50 lat. W latach 70-tych XX w., zachęceni potencjałem technologii komputerowej, eksperci wróżyli, że do lat 90. cała obsługa dokumentacji będzie się odbywać wyłącznie cyfrowo. Jak pokazują dzisiejsze statystyki – do osiągnięcia tego celu wciąż mamy daleko. Dziś przeciętny Polak zużywa rocznie ponad 143 kg papieru. To dużo, choć mniej niż Luksemburczyk (277 kg), Niemiec (251 kg), czy Austriak (249 kg). Świat wciąż nie może rozstać się z papierem, mimo że argumentów za takim krokiem jest coraz więcej, bo digitalizacja pozwala zaoszczędzić pieniądze, zwiększyć wydajność pracy i przyspieszyć procesy.
Do argumentów stricte ekonomicznych coraz częściej dochodzą też środowiskowe. Wyprodukowanie jednej tony papieru wymaga ścięcia 17 drzew. Tymczasem jedno drzewo przez rok produkuje tlen niezbędny do utrzymania przy życiu 10 osób. Na produkcję jednego arkusza papieru A4 zużywa się 10 litrów wody i dwukrotnie więcej energii, niż jest konieczne do wytworzenia plastikowej torby. Średnia emisja dwutlenku węgla w procesie produkcji i przesyłania jednej papierowej kartki wynosi 50 g, w porównaniu do 5 g przy kartce “elektronicznej”. Do tego dochodzą koszty transportu, magazynowania i utylizacji. Wszystko to sprawia, że papier jest nie tylko drogi, ale i nieekologiczny.
Przywiązanie do papieru jest dziś tym bardziej niezrozumiałe, że dysponujemy rozwiązaniami, które pozwalają go wyeliminować i papierowe dokumenty zastąpić elektronicznymi. Jednym z takich rozwiązań jest kwalifikowany podpis elektroniczny, którym pod względem prawnym jest równoważny podpisowi składanemu odręcznie. Stosowanie e-podpisu jest wygodne dla użytkownika i biznesowo bardziej opłacalne niż tradycyjny obieg dokumentów, gdy alternatywą są usługi pocztowe czy kurierskie. Co ważne, jest rozwiązaniem całkowicie bezpiecznym, zapewniającym integralność danych i ich niepodważalność.
Badanie przeprowadzone przez McKinsey pokazało, że w 84% firm, które przeszły na tryb ‘paperless’, zwrot z inwestycji zaobserwowano w czasie krótszym niż 18 miesięcy. Firmy, które postanowiły wyeliminować papier, deklarują redukcję czasu potrzebnego na podpisywanie umów o ponad 80%. Uwagę zwraca też aspekt ekologiczny – zastosowanie e-podpisu firmom, stawiającym na elektroniczny obieg dokumentów, pozwala w ciągu roku wyeliminować wydruk dokumentów w ilości, która wymagałaby zużycia 700 tys. litrów wody i ścięcia 217 drzew.
– Z badań KIR i ZBP* wynika, że z podpisu elektronicznego chciałoby korzystać już 60 proc. Polaków – komentuje Elżbieta Włodarczyk, Dyrektor Linii biznesowej podpis elektroniczny w KIR. – E-podpis jest obecny w Polsce od ponad 20 lat, a swoją rosnącą popularność zawdzięcza przede wszystkim korzyściom, jakie zapewnia swoim użytkownikom: bezpieczeństwu, wygodzie i oszczędności czasu, a coraz częściej istotnym powodem korzystania z e-podpisu staje się ekologia. Dla młodego pokolenia to kwestia absolutnie kluczowa – dodaje Elżbieta Włodarczyk.
Badanie domu mediowego Mediahub i Instytutu Badawczego Pollster pokazuje, że dla 2/3 ankietowanych reprezentujących generację Z (urodzeni w drugiej połowie lat 90-tych i w pierwszej dekadzie XXI w.) ochrona środowiska jest ważnym tematem. Jednocześnie to właśnie młode pokolenie najszybciej adaptuje się do nowych technologii.
Redukcja śladu węglowego i zapobieganie zjawisku wylesiania to obecnie kluczowy temat dla decydentów i wyzwanie dla biznesu. Znajduje to odbicie w unijnej polityce. Europejski Zielony Ład to strategia rozwoju gospodarczego Unii Europejskiej. Jej celem jest głęboka proekologiczna przebudowa gospodarki krajów unijnych, która – w ciągu 30 lat – z trzeciego największego źródła emisji gazów cieplarnianych na świecie, ma stać się pierwszym w świecie obszarem neutralnym klimatycznie. Strategia zakłada, że do 2050 r. emisja gazów cieplarnianych w Europie zostanie zredukowana do poziomu zero netto.
Osiągnięcie celów Zielonego Ładu wymaga wielkich inwestycji. Jednak analizy ekonomiczne pokazują, że zielone inwestycje to nie tylko koszty. Realizacja tej strategii wiąże się z powstaniem nowych miejsc pracy, tworzy trwałe fundamenty przyszłego dobrobytu, niesie korzyści społeczne. Zrównoważony rozwój potrzebuje technologii cyfrowych, m.in. takich jak podpis elektroniczny czy zdalna weryfikacja tożsamości. Obecne dziesięciolecie jest określane „cyfrową dekadą” – obserwujemy intensywny rozwój nowych technologii, infrastruktury 5G i sieci światłowodowej, wdrażamy innowacje związane ze sztuczną inteligencją, komputerami kwantowymi i blockchain. Realizacja projektów cyfrowych, redukujących zużycie surowców, wody, papieru czy emisji gazów cieplarnianych, pozwala na osiągnięcie celów ESG i dokonanie zielonej transformacji firm. W realiach współczesnego rynku, złożonego z coraz bardziej eko-świadomych konsumentów, pozycję liderów zajmą firmy, które zdecydują się na wdrożenie technologii korzystnych dla człowieka i dla środowiska
*) Badanie ośrodka Minds & Roses, marzec 2022, N=1000